pewność siebie

mycha_92

Ostatnio zauważyłam, ze mam z tym problem... zero.. po prostu zero pewności siebie i pełno kompleksów!

help

DoMcia

To niedobrze. Słuchaj to tak jak byś mówiła o mojej siostrze- chuda, ładna, miła. A zakompleksiona. Ciągle mówi- jestem zagruba!!! GŁUPOTA!!! A ja nie jestem idealna, ale bardzo pewna siebie, potrafie dogadać i bronić swojego zdania, czasem może napyskować xDD. A jak się tego nauczyć?? SZANUJ SIEBIE!!! LUDZIE NIE Są IDEALNI.

Panna_z_Bronią

Wstawaj codziennie rano, stan przed lustrem i powiedz : Jestem piękna.

Myśl o sobie pozytywnie.

zelka_94

Napisz co ci sie w sobie nie podoba i jak to zmienic bys zaczela sie sobie podobac XD
i sporubuj wyszukac swoich zalet ... co masz fajnego?

m_sia

Jak bym tak miała wypisywać, co mi sie w sobie nie podoba, to wypisywałabym całą wieczność, a i tak by z tego nic nie wyszło.

zelka_94

Niby lubie swoja twarz ale widze w niej bledy ale je lubie Smile

monika

uglyprincessxd

Ja tam mam z tym problem od dziecka. Jakoś żyje dalej, ale najchętniej bym się zapadła pod ziemie.

Aralka

Ja też miałam taki okres. Byłam nieśmiała, jak ktoś mi zwrócił uwagę to od razu dół.
W sumie nie wiem od kiedy to się zmieniło. Poprostu pomyślałam: "Co mnie obchodzi co myślą o mnie inni?" "Będę sobą!".
I tyle Very Happy

paulinqa77

Ja nadal jestem trochę nieśmiała ^^ . Może zauważyliście że piszę na tym forum jak jakaś 2 klasistka. Poprostu nieumie gadać. Ja byłam w 1 , 2 i 3 klasie , to mało gadałam i myślałam po co rozmawiac o linijce? Teraz już wiem ..

Ale od jakiegoś czasu nic mnie nieopchodzi co jakiś chłopak o mnie myśli , mam go w d.. niekłóce się z nim ale staram się rozmawiać z osobami którę lubię.

Co do kompleksów to ja mam takie kompleksy , zrobiła sobię dziś zdięcie i wyglądam jak pasztet , mam okropnie niezaokrągloną twarz czyli taką dziwną .. muszę sobię zrobić grzywke bo wyglądam jak ostatnia brzydula.. wolałabym już byc Betty która ma okrąglutką buzię i mało syfów.

Ale kto wie? niektórzy mówią że poprostu jestem okropnie niefotogeniczna, na żywo wyglądam lepiej.

Zyta

wyupisz sobie jakies rzeczy ktore w sobie lubisz i naprawde w to uwierz. ja tez mam takie dni ale zazwyczaj mam chociaz troszke pewnosci

Grave

wyupisz?

Zyta

wypisz. sorka

daria13

agg

kurde...
Ja jestem tak niepewna siebie ze to porazka totalna.
to sie robi powoli tragiczne juz.
zaprzepascilam tylko szans w moim zyciu tylko dlatego ze uwazalam ze jestem na takie cos zbyt beznadziejna.
np. moja kumoela jechala na casting do "szansy na sukces" i chciala mnei ze soba wziac bo bylo blisko i nie pojechalam...
w kongresowej byla laska z ktora wygralam na innym festiwalu. i wogiole pelno ludzi ktorzy mieli nizsze miejsca ode mnie.
ale mimo wszystko nie pojde na casting. wstydze sie mojego ryja oblesnego i wogole to jaka jestem beznadziejna....

ostatnio pewni ludzie mieli do mnie pretensje ze uciekam gdzies wzrokiem i nigdy nie patrze w twarz jak z kims rozmawiam.
ale ja nie umiem. Mysle sobie zeby nie podnosic twarzy bo jest okropna...

tyle ludzie(nieznajomych) szydzilo ze mnie sobie-tak poprostu cos typu "tej patrz jaki ona ma ryj" Tak poprostu. Mieli mega ubaw. A ja teraz przez to cierpie.
nienawidze sie...

nie jestem dziewczyna z kompleksami...
jestem kompleksem.