pewność siebie

Grave

ludzie którzy szydzą z innych sami poprostu są zakompleksieni. a poza tym nie ma osoby kóra wszystkim dogodzi. ja już sie nie przejmuje. ostatnio moje przyjaciółki tak mnie podniosły na duchu, ze aż człowiekowi lepiej sie zrobiło. ale nieśmiała jestem cholernie.

np. obóz - dyskoteka. tańcze z dziewczynami w kółeczku i podchodzi najmniej brzydki chłopak i sie pyta czy może ze mną zatańczyć, ja już cała czerwona i mówie ze tak. zgadnijcie co zrobiłam! zamiast z nim zatanczyc to odsunełam sie bardziej zeby mógł wejść do kółeczka. czicie? on tańczy tyłem do wszystkich lasek, a przodem do mnie, a ja do niego bokiem, chłopak poczuł sie olany i uciekł. potem dziewczyny, które mnie znały ledwie od kilku dni, zjechały mnie ż jestem idiotką, no ale dobra.

moja koleżanka ( kumplujemy sie, ale to tylko dlatego, zę mamy wspólnych znajomych raczej) ochrzaniła mnie: 'w towarzystwie dziewczyn się śmiejesz, jesteś otwarta, wygłupiasz się i jak chłopak widzi cię z boku to sobie myśli 'łaaał, ale zajebi.sta' podchodzi a ty go olewasz'

a ja poprostu jestem nieśmiała w ich towarzystiwe i zawsze sobie mysle ze jak chłopak podchodzi jak jestem z innymi to oznacza, że to na którąś z nich leci.

nawet na gg nie potrafie z nimi gadać. z chłopakami z klasy, których znam od 2 lat, dopiero teraz zaczełam gadać bo sie wstydziłam (z jednym gadałam ale on am zapędy gejowskie, wiec z nim gadam jak z dziewczyna), ale to i tak nic, bo dopiero ostatnio zaczełam gadac z kolegą z byłej klasy, którego znam od 5 lat!!!

albo wstydiłam sie ich zaprosić na urodziny i koleżanki ze mną latały bo się bałam.

blue_caramel · Gość

Znajdź jakąś pewną siebie osobę, postać i gdy brak ci pewność poczuj się jak wybrana przez ciebie osoba/postać, wczuj się w jej rolę, graj.

Panna_z_Bronią