PARTY!!!

wyimaginowana_

Z przyjaciół może wyjść coś całkiem dobrego ; )

em.dżej

tracę wszystko ; )

wyimaginowana_

Matura mnie przeraża, muszę najpóźniej za tydzień oddać wstępną deklarację.
Nie wiem, co chcę robić w życiu.
No, wiem, co chcę, ale wypadałoby chcieć i mieć do tego predyspozycje, nie nadrobię 3 lat rozszerzonej chemii i biologi w niecały rok, żegnaj medycyno.
Ogólnie narazie chuj maturze w dupę, teraz się bawimy ; D
Może automatyka i robotyka? Niee, najwyższy próg, bawmy się dobrze.
Za rok będę mieszkać w Krakowie, dziwnie.
Spotykamy się mniej, bo się stara, chce napisać dobrze maturę, żebyśmy mogli mieszkać przynajmniej w jednym mieście. Tylko kto powiedział, że ja ją dobrze napiszę?
5 fizyk + korki, 8 matematyk, też sobie załatwię korki, rozszerzona na ponad 90% to byłoby cudowne [z matmy, na fizykę nie liczę na więcej niż 70%] Jak gdzieś znajdę przelicznik 2,5 to już wgl szał.
Fuj klaso maturalna!

Zyta

szkoła mnie już dobiła totalnie. W kółko to samo.

Wyj, współczuję Ci...

W Krakowie? Jak miło Wink

Ja już tu prawie 16 lat baluję ;p

Sunshine

A mnie wszystko irytuje -,-

wyimaginowana_

Chyba idę na budownictwo.
Sama matma mi wystarczy na politechnikę, więc nie powinno być źle.

Kasienka2701

Nie wyrabiam .

em.dżej

jest dobrze;)

Sunshine

Jest fatalnie. mam doła....

Zyta

DEPRESJA!
;c

Sunshine

u mnie totalne zagubienie....

wyimaginowana_

Chyba jednak inżynieria biomedyczna.
Wczoraj zamiast na Czesławie byłam na jakiejś głupiej imprezie, na której musiałam kłócić się z jakimś tępym DJ, że jak ja mu wyciągnę z jego ogromnego zbioru gównianych piosenek kilka porządnych, i on je puści, to będzie więcej osób na parkiecie, niż przy tym jego techno [tu nastąpiła kłótnia o to, że nie jest to techno], puścił jedną, wszyscy tańczyli, ale niestety powrócił do swoich rąbanek, jak zwykle.
Oni chyba wolą grać dla siebie, niż dla ludzi, wkurza mnie już to.
A wgl kurde mam chcicę i jestem sfrustrowana i boli mnie kręgosłup.
Za niecały miesiąc pierwsza próbna matura!!!
Muszę sobie logarytmy przerobić, bo pewnie będą, a my je mamy w programie później.
I jestem niewyspana.
I nie ma napisów do grey's anatomy, a nie chce mi się oglądać bez!

Sunshine

zakochałam się.... nie dobrze :/

wyimaginowana_

Od półtorej godziny rozwiązuję zadania powtórkowe z matmy z kiełbasianego zbioru [autor w sensie], zrobiłam już 50 i czuję niedosyt.
Są za proste, za nudne, tylko nad jednym narazie musiałam pomyśleć dłużej, niż minutę.
Wkręciłam się, narobię sobie, póki mi się chce, bo musimy robić 5 dziennie.

Kasienka2701

Wakacje come back.