Sny...

Aisha

Znowu mi się śniło O.O że.. moja siostra leciała samolotem i samolot w powietrzu się zatrzymał, bo urodziła dziecko O.O a później zmienił mi się sen na koncert TH *___*

KaLa

nei pamietam

Grave

zeszłam do piwnicy z kimś tam i jak wchodziłam mijałam jakąś kobiete z dwiema córkami i wchodze a one pozostawiły swoje obrzydliwe, cukierkowe, różowe, zielone, fioletowe i błękitne rzeczy w mojej piwnicy i poszłam sie ich spytać co to ma być a one zaczeły gadać ze mnie zastępują i ja zaczełam z nimi walczyć bo byłam odlotowa agentką

poje***a jestem

Laura

Faktycznie, Grav:)
A mnie się tam ostatnio nic nie śni:(

Grave

dziękuje laur :***

dziś taki świetny pedał o ja pi*rdziele

sasha_

Hahahhaaha, szłam przez cały sen pod górę

maja07

haha, a mi sie wczoraj bodajże śniło, że moja starsza siostra mnie wyganiała z kompa a ja się wydarłam "DOBRA, CZY MOGŁABYŚ SIĘ TAK NIE DRZEĆ?" kiedy krzyczałam 'nie drzeć' zdałam sobie sprawę że mam głowę uniesioną nad poduszką i odwracam głowę za siebie. Patrze, moja siostra[ale inna]sie na mnie lampi. "śniło mi sie" wymamrotałam i dalej poszłam spać. Haha jak już się obudziłam tak na dobre to nie mogłam ze śmiechu xDD

sasha_

Ooo, mi sie śniło że byłam w kinie

trampeciara

Ostrzegam, głupi sen, ale co poradzę, tak mi się śniło:

Z całą rodziną mieszkałam gdzieś nad morzem, przyjechał ktoś i kazał się nam ewakuować, bo ziemię ma zalać woda. Poszliśmy nad morze, ale nie było tam piasku itp. tylko był ogromny spad między piaskiem na wodą i do tej wody skakaliśmy na sankach. Nie wiem dlaczego nagle pojawił się mój pa od W-F i skakałam an tych sankach z nim ;/. (chore, nie?) Lecz nim jeszcze skoczyłam komórka wleciała mi do wody. bo ziemia zaczęła się trząść. Koniec.

Paranoja, no ale ciekawy sen, chciałam by trwał dłużej, ale ten cholerny budzik zadzwonił ;/

sasha_

Nie pamiętam

wyimaginowana_

Wiem, że coś zajebistego, ale nie pamiętam, co ;|

sasha_

Jezu, Paweł mi się śnił... I był w różowej spódnicy i białych butach... O Chryste

KaLa

Ann

ciekawe macie sny mi sie coś ostatnio śniło ale zapomniałam...

Fiolcia

Pierwszy sen:
Snilo mi sie, ze moj Mamiszon umiera w Walentynki. [plakalam przez sen.]

Drugi sen:
Snilo mi sie, ze ucznow w szkole podzielono na grupy i gdy moja grupa zostawala wprowadzana do pomieszczenia, w ktorym nauczyciele mieli ja uspic, ja sie zdazylam skapnac i uceklam przez schody. Gdy dyrka zaczela mnie gonic dostalam niewidzialnych skrzydel i pofrunelam po schodach, wyfruwajac przez malutke okno w gabinecie dyrki.
O.o