Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada-Brzoskwinka
Heart rank

Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 7595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie wzrok nie sięga... Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:07, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
moja mama jest w stosunku do makijażu średnio nastwiona bo uważa że dziewczyny o młodej cerze nie powinny się malować. Ja tylko używam na co dzień tusz i błyszczyk ewentualnie kredka. A jeżeli chodzi o szkołe to makijaż jest dopuszczalny ale bez wielkiej przesady, ubrania jedynie zwracja uwage za zbyt krotkie mini, kolczyki sa nawet dopuszczalne tylko nauczyciele patrza i nic nie mowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
clauza
Limonka rank

Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bajki o księciu
|
Wysłany: Pią 17:41, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
KaLu$ napisał: | ja sie nie maluje bo po co |
Ja używam kosmetyków tylko na dyskę lub jakąś imprę. Tak na codzień to tylko żel do mycia i krem błyszczyk i to wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oyla
Początkujący

Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:08, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
moja mama pozwala mi się tylko malować na dyskoteki a błyszczykiem to wszędzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grave
Silver rank

Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 9463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:08, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja na zielonej szkole zaczełam malować rzęsy i ładnie to wyglada...nie sklejaja mi sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joasia520
Marine rank

Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Grave napisał: | ja na zielonej szkole zaczełam malować rzęsy i ładnie to wyglada...nie sklejaja mi sie  |
ehh... ja też bym chciała zacząć , ale mama nie pozwala ;/;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
patryska
Magenta rank

Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:02, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
KaLu$ napisał: | ja sie nie maluje bo po co |
bo po co? hym, każdy ma swoje przekonania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MaGduŚ
Soundly Blue rank

Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Wto 16:56, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niektórym nawet jest ładnie i bez makijarzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniś:)ka
Bee rank

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pięknego miejsca:)
|
Wysłany: Sob 10:45, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam spoko mamusię:* Nic mi nie zabrania, bo odpowiednio mnie nauczyła jak byłam młodsza. Zawsze mi mówiła o skutkach zbyt wczesnego makijażu itp. Ja sama nie maluję się zbyt mocno, to znczy zadnych podkładów, kredek do oczu - takie rzeczy tylko jak mam jakąs potrzebę.... Normalnie to tylko błyszczyk (nawet za duzo go )
czasem puder i lekki cien...to wszystko. Jakbym chciała więcej, to ona i tak nauczyła mnie tak się malować, żeby wyglądało naturalnie, więc jest OK. Mam kochaną mamę:* A co do kosmetyków takich jak np. krem czy żel to Twoja mama pewnie sama w Twoim wieku ich nie używała, bo kiedys nie było takiego wyboru i moze nie wie, że to pomaga a nie szkodzi.
Pogadaj z nią, może wytłumacz jej spokojnie, że chcesz użyc kosmetyku nie dla szpanu, tylko dla siebie, i w normalnych ilościach, a nie za dużo.
Powodzenia:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
clauza
Limonka rank

Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bajki o księciu
|
Wysłany: Pią 10:53, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
moniś:)ka napisał: | Ja mam spoko mamusię:* Nic mi nie zabrania, bo odpowiednio mnie nauczyła jak byłam młodsza. Zawsze mi mówiła o skutkach zbyt wczesnego makijażu itp. Ja sama nie maluję się zbyt mocno, to znczy zadnych podkładów, kredek do oczu - takie rzeczy tylko jak mam jakąs potrzebę.... Normalnie to tylko błyszczyk (nawet za duzo go )
czasem puder i lekki cien...to wszystko. Jakbym chciała więcej, to ona i tak nauczyła mnie tak się malować, żeby wyglądało naturalnie, więc jest OK. Mam kochaną mamę:* A co do kosmetyków takich jak np. krem czy żel to Twoja mama pewnie sama w Twoim wieku ich nie używała, bo kiedys nie było takiego wyboru i moze nie wie, że to pomaga a nie szkodzi.
Pogadaj z nią, może wytłumacz jej spokojnie, że chcesz użyc kosmetyku nie dla szpanu, tylko dla siebie, i w normalnych ilościach, a nie za dużo.
Powodzenia:* |
racja, porozmawiaj z nią i powiedz że młodej skórze potrzebny jest krem np. nawilżający.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaLu$
Gość
|
Wysłany: Pon 15:41, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
patryska napisał: | KaLu$ napisał: | ja sie nie maluje bo po co |
bo po co? hym, każdy ma swoje przekonania |
no bo po co? makijaz ma niby dodac uroku? ciekawe w jaki sposób
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MaGduŚ
Soundly Blue rank

Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Pon 18:13, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lekki makijaż zawsze doda trochę uroku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:23, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama jest okropna! Jeszcze jakiś czas temu była normalna, ale teraz KOMPLETNIE jej odbiło o_O
Na festynie byłam diabłem, a że nie było na mnie getrów, tak więc kupiłam legginsy. Potem, po części oficjalnej założyłam spódniczkę i legginsy. Zaczeła się na mnie wydzierać przy koleżankach, żebym ściągała to, bo wyglądam śmiesznie, jak idiotka! Że za karę nie dostanę pieniędzy na watę cukrową i inne atrakcje. Nie dość że było mi głupio bo świadkami tej "rozmowy" były moje koleżanki i tylko patrzyły głupio, bo nie wiedziały co zrobić, to jeszcze nie miałam kasy. Ale ok, wytrzymam. Potem rozmawiała ze swoja koleżanką i powiedziała: "No prosze spojrzeć - ta to się wrodziła do dziadka, gorzej być nie mogło! Mówiłam żeby ściągnęła te getry, ale nie! Uparta jak nie wiem!".
Może i jestem uparta, ale mój ubiór i moja sprawa, no nie? I nie byłam jedyną dziewczyną w legginsach, bo kilka też je miało o_O
Przy kazdej próbie NORMALNEJ rozmowy robi mi karczemną awanturę o to że jestem uparta i grozi, że będzie mi robiła wsyd przy każdym niusłuchaniu z mojej strony o_O Ja już z nią nie wytrzymuję o_O Kiedy chcę się uczyć, bo kilka nauczycielek chce mnie pytać, to ta mi kaze sprzątać, a jak powiem że nie mogę, bo się uczę, to ta się na mnie wydziera, że się nauką wykręcam i czasmi jeszcze od niej dostaję o_O
I to jest tak, że przez jakiś czas (tzn przed kilka godzin/minut) jest normalna, a potem jej odbija o_O i tak w kółko o_O Czy ktoś wie co mam zrobic, bo każda próba rozmowy kończy się wielką awanturą! Już nawet pachy i nogi depiluję, kiedy jej nie ma o_O
POMOCY!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MaGduŚ
Soundly Blue rank

Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Pon 17:36, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm kurcze. Dziwna sprawa. Pogadaj może z mamą, że jesteś przecież już duża i sama chcesz zdecydować w co sie ubierzerz. Nie byłam nigdy w takiej sytuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mycha_92
Maniac of forum

Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 11118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata marzeń :] Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:05, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
moja mam na szczęście nie zabrania mi się malować. Pewnie zwróciłaby mi uwage, gdybym nakładała na siebie ogromną tapete ale ja malujesię bardzo delikatnie.... Co do ubrań to czasami mi mówi: Ola jaki dekolt albo ubierz się cieplej bo jest zimno... ale mam wrażenie, ze jakbym założyła w lato gruby wełniany golf to powiedziałaby tak samo... ona po prostu sie o mnie troszczy i chce dla mnie jak najlepiej. Wasze mamy pewnie też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MaGduŚ
Soundly Blue rank

Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Wto 12:46, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama też mi czasem mówi: ubierz grubszy sweter bo jest zimno lub weź kurtke bo będzie padać. Ale to jest oznaka że się poprostu troszczy i nie chce żebym sie rozchorowała itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|