DLA CIEKAWYCH....

hakunamatata

Cóz.. wiadome jest, ze czlowiek wykorzystuje tylko pewna czesc swojego mozgu... no to co kryje pozostala czesc naszego mozgu? coz... ja mam troche do czynienia z parapsycholgia... czy ktos jescze sie tym interesuje?

monika

w jakim sensie masz DO CZYNIENIA z parapsycholgia?? wedlug mnie nie ma to nic wspolnego z parapsychologia... tak jest i tyle nie mam zamiaru sie w to wdrazac dlaczego tak a nie inaczej

Iza

hakunamatata

Mi tu chodzi o telepatię, telekinezę, kule PSI... Telepatia JEST możlwia.. na pewno każdej z was zdarzyło się, że powiedziałyście z kimś coś równo, to jest pewien rodzaj podświadomej telepatii... np. ja kiedyś z koleżanką poszłyśmy na lekcji do kibla z zamiarem siedzenia tam całe 45minut. Usiadłyśmy na ziemi i gadałyśmy. No i nagle przyszła sprzątaczka no i się nas pyta czego szukamy, a my równoczęsnie "kolczyk"... może to zbieg okoliczności, ale podobne rzeczy przytrafiały mi się już wiele razy

KaLa

wiele razy zdarzyło sie tak jak mówisz hakunamatata, nie raz ja z moimi przyjaciółkami myślimy dokładnie o tym samym, bez wypowiedzenia tego na głos itd.. i w ogóle czesto porozumiewamy się bez slów tylko na podstawie wzroku i minie..

Grave

ja tez tak czesto mam : Very Happy

chyba każdy

hakunamatata

no właśnie, to dobrze, ze przynajmniej mniej więcej wierzycie... myśmy postanowiły z koleżanką, że będziemy to ćwiczyć.. no i ćwiczymy na kolorach, zwierzętach, potrawach... no i nam wychodzi, kiedyś poćwiczymy na czymś większym.. dzaniach itp.

monika

wedlug mnie to zbieg okolicznosci... mowicie to co pierwsze wpadnie wam do glowy wiec napewno proste rzeczy... i to jest to "czynienie z parapsychologia" hakuna??

KaLa

hakunamatata jak to ćwiczycie??

hakunamatata

cóż... to nie jest wszystko, cyzm się interesuję, najwazniejsze jest to, żeby w to uwierzyć, podświadomość i autosugestia sa tu b, ważne, jeśli ktoś do tego tak sceptycznie podchodzi to dużo nie zrobi...

Jak ćwiczymy? To proste, próbujemy wysyłać sobie łatwe rzeczy, kolory mamy już całkowicie opanowane... np, wysyłam te koleżankę do sklepiku, i próbuję przekazac jej co ma mi kupić i ona to kupuje... czasami np. pytam się jej na co JA mam ochotę i ona się stara to odczytać.. tez wychodzi... ale narazie nikomu nie mówimy, bo nas wezmą za psychopatki Confused

bo ludzie współcześni nie wierzą w takie rzeczy...

KaLa

hmm..ja chyba bym nie potrafila przesyłac takich sygnałów..a jak bym tak posłała kolezanke do sklepu to by wiedziała od poczatku ze ma mi kupic pepsi w puszce bo codziennie pije dwie Razz

hakunamatata

Cóż.. chyba ze tak Smile

ale to wcale nie jest trudne... wsytarczy ćwiczyć... to jest przydatne...Jeszcze żeśmy nie próbowały na sprawdzianach, ale najwyższy czas na to

Ann

fajnee... mi się też czasami to zdarza, ale żeby ćwiczyć? ;p nie my wolimy jak obija nam głupawka i możemy się porządnie uśmiać Smile

ale kto wie... może spróbujemy Wink

hakunamatata

to, że ćwicyzmy nie znaczy, że zabiera nam to cały czas, bo ja mam głupawkę praktycznie cały czas Razz

Ann

no fakt, ale jak nas złapie, to nie wiem czy będziemy miały ochotę na takie coś