Ciągle wrzeszczy...

Nadine

Moja rodzinka jest spox ale... Od jakiegoś czasu mama cały czas wrzeszczy. Rano się obudzę, pójde do łazienki czy kuchni i jush wrzask. Wychodze gdzieś, wiąże buta to już się czepia, że buty źle wiąrze. Nie zjem jednego kawałka mięsa na obiad, już wrzask. Chce się ubrać inaczej niż mi daje ciuchy, wrzask. Do kościoła nie chciałam iść już wrzask... Moja mama od jakiegoś czasu jest taka wredna... Nie wiem jak się zachowaywać, bo wsszystko robie źle...

Monix

Moja metoda na wrzaski to: powtarzam sobie w myślach tabliczkę mnożenia, tablicę mendelejewa, albo wymieniam wszystkie państwa i stolice europy- głupie, ale skuteczne, robię też kiedy wiem że nikt nie patrzy dziwne wytrzeszcze oczu i przewracam nimi. Złe nastroje trzeba zbyć humorem, tylko czasami widzę w oczach mojej rodzinki rządzę mordu kiedy mówia mi coś ważnego, a ja chichoczę.

KaLa

Moja mama też często wrzeszczy.
Najczęściej, kiedy nie jem mięsa... nie chce uszanować tego, że chce być wege.

Ewka · Gość

A u mnie co co chwile wrzeszczy tato.Mam tego serdecznie dosyć

KaLa

A po mnie tata w ogóle prawie nie wrzeszczy.
Nic.
A zbić, to by mnie nigdy nie zbił.

Ann

Jaki ja mam sposób na wrzaski? Jak ktoś krzyczy to najczęściej mówie: ,,Dobrze mamusiu/tatusiu" i sie uspokojaja, najczęściej nie robie tego co mikarzą, a potem o tym zapominają i jest cool!! Albo robie coś podstępem żeby się nie spali ; P To działa bynajmniej na moich rodziców!

Gabryśka

Znam ten ból ....

ludek_pop

moja mama tez wrzeszczy i czepia sie nie wiadomo o co, ze ten stolik stał milimetr dalej, czemu ta gazeta jest otwarta, czemu nie wypilam jeszcze herbaty...... Juz sie zdązyłam przyzwyczaic. Po prostu robie swoje, nawet jej nie sluchając. I mysle sobie o tym jak to bedzie fajnie jak juz sie wyprowadze. Albo o innej glupocie. I wiecie co? Do pewnych rzeczy starzy sie po prostu przyzwyczajają po pewnym czasie. Ja tez kiedys nie chcialam jesc miesa (nie dlatego ze chce byc wegetarianką, ale dlatego ze po prostu nie lubie tego smaku). I co? najpierw mnie zmuszano, krzyczano na mnie, a potem..... wszyscy sie przyzwyczaili Wink

cogito;]

Do Monix z tym wytrzeszcem to robę dokładnie to samo;p hehe potem się odwracam i mówię halo! Ja słyszę i jak mam dobry humor to zrobię co mi każę;p Mi pomaga;p

Ann

na mnie juz nei wrzeszczy bo wszystko robie z zacisnietymi ustami nie lubie sie klocic

KaLa

a u mnie troszke mniej...

Ann

to z czasem przejdzie wszystkim z was

cogito;]

być moze...

Fiolcia

Ja sie jeszcze nie wypowiadalam??? U mnie jest tak, ze mama bardziej na siostre wrzeszczy niz na mnie, bo ja staram sie w towarzystwie rodzicow nie podpasc...A ona caly czas siedzi przed kompem i nic nie robi, chyba, ze sie do niej ryknie Razz

Wiec mama sie na nia caly czas drze, ze nie posprzatane jest Wink

Ann

hehe i dobrze przeciez na komputerrze swiat sie nie konczy Smile