Autor Wiadomość
immuneed
PostWysłany: Pią 21:12, 25 Gru 2009    Temat postu:

robiłam ciastka czekoladowe, ale zapomniałam o jakimś składniku i na początku wszystko było ok, a potem w trakcie pieczenia ciasteczka się rozlały na całą blachę i do wyrzucenia ;<
szalonaxD
PostWysłany: Wto 21:14, 24 Mar 2009    Temat postu:

spalilam popcorn ^^
harcorowa
PostWysłany: Wto 23:57, 30 Gru 2008    Temat postu:

nie mam, bo zbytnio nie gotuję xP
Kixa.<3
PostWysłany: Pią 16:16, 19 Gru 2008    Temat postu:

Y.
Byłam u babci. Robila fytki. Powiedziała `posól, zaraz wrócę` jemy frytki,a one były słodkie xD. Ale podmuchałam, dodałam soli i mniam. ^^
Konwalia
PostWysłany: Czw 21:12, 17 Lip 2008    Temat postu:

Do pizzy dodałam o wile za dużo drożdzy i wyszło mi ciasto o grubości 6,5 - 7 cm. Ale przynajmniej było smaczne xP.
m_sia
PostWysłany: Nie 14:03, 22 Cze 2008    Temat postu:

ciasto bez proszku do pieczenia, ale wyszło takie, jakbym kruche robiła. na spód formy do pieczenia ciasta nie dałam tego takiego papieru do pieczenia i całe ciasto wypłynęło i sie spaliło w piekarniku, potem przez jakieś 5h śmierdziało w całym domu. Zapiekanka z tuńczykiem bez tuńczyka. i wiele innychxDD
moniś:)ka
PostWysłany: Sob 23:11, 21 Cze 2008    Temat postu:

Ostatnio mam faże i piekę, gotuję, ale wcześniej nawet nie zabierałam się za te sprawy. Jednak czasem mi coś odstrzeliło, wpadek była masa (teraz rzadziej się zdarzają):
1. Chciałam zrobić karmel, ale nawet nie zauważyła, że trzeba już wyłączyć, spalił się cały garnek, nie mówiąc oczywiście o karmelu. Dom zadymiony, trzy godziny wietrzenia plus odświeżacze nic nie dały - mama po pracy wyczuła, że gotowałam xD
2. Dwa razy karpatka z rzadkim kremem - juz się za nią nie biorę ;P
3. Kisiel jak woda - wylałam gorący do kosza <wstydniś>
4. Miałam tylko przypilnować rosół, ale przyszedł kolega i zapomniałam - z całego garnka zrobiło się kilka kropel na dnie ;D
Nie wspominam już o rozgotowanym makaronie czy ziemniakach, bo to wiele razy. Kilka spalonych tostów, pizza i takie tam, ale nic ciekawego.
Laura
PostWysłany: Sob 20:08, 07 Cze 2008    Temat postu:

Mi do teraz wypominają, jak chyba w 5 klasie pedałówy podgrzewałam mleko w czajniku elektrycznym.
paulinqa77
PostWysłany: Sob 11:07, 31 Maj 2008    Temat postu:

mama mówi : dodaj do ciasta ( bo robiłam ciasto na naleśniki) mąki.
- Dobrze ! ( wyciągam z szuflady jakiś pudlo z czymś podobnym do mąki , gdy już wsypałam dwie garście tej niby mąki i zorientowałam się że to cukier !
Te naleśniki były tak przesłodzone że nikt niechciał tego jeść ! Ochydne !
Ewcia
PostWysłany: Pią 20:11, 02 Maj 2008    Temat postu:

Ja nie miałam żadnej wpadki
KaLa
PostWysłany: Nie 13:15, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Lilia napisał:
Kal, takie naleśniki możesz swojej teściowej zrobić za kilkanaście alt xD

mwhahah, zapamietam xDDD
zelka_94
PostWysłany: Nie 18:34, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Rozgotowane pyzy na jedną wielką kaszke.
es.dżej
PostWysłany: Nie 17:17, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Iza napisał:
Lady__Em. napisał:
Hm, nie pamiętam ale pewnie jakaś była.


przypalony popcorn ;d
stayla_
PostWysłany: Wto 20:24, 01 Kwi 2008    Temat postu:

u mnie tez raczej nie. cvzasami tylko, jak zla blacha, albo piekarnik oszaleje (to nie moja wina0 to sie moje ciasteczka spala.
Aisha
PostWysłany: Wto 16:06, 01 Kwi 2008    Temat postu:

U mnie żadnej nie było xD
Pilnuje jak oka w głowie xDD

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group